poniedziałek, 6 czerwca 2016

Coś na wakacje

Kupiłam tkaniny z myślą o uszyciu z nich trójkątnych chusteczek, zakładanych na szyję lub w gorące, letnie dni - na głowę. Z opisu myślałam, że będą miały w sobie więcej bawełny ... mają jednak więcej poliestru. I jak dla mnie na chustki się nie nadają. Ale ... idealnie nadają się na worki, takie wakacyjne plecaczki, które pomieszczą zabawki, kocyk, picie lub co kto tam woli. Świetnie też sprawdzają się na rower :) a po wakacjach mogą się sprawdzić jako worek na strój na basen, dodatkowe zajęcia, obuwie na zmianę, itd :)










Worki nie są byle - jakie tylko z podszewką bawełnianą w środku









Dodatkowo na potrzeby tych worków (i w przyszłości może innych "uszytków") kupiłam wykrojniki do dziurek i metalowe oczka. 







Jest łatwy "ślizg" dla sznurka, jeśli jest za długi zawsze można go skrócić :)
Czy znajdą swoich wielbicieli? Myślę, że wkrótce się dowiem :)