Trochę pokręciłam ale inaczej nie da się tego opisać.
Jak człowiek jest "piękny i młody" to popełnia mnóstwo mniejszych lub większych błędów. Czasami te błędy odbijają się później czkawką a czasami idą w zapomnienie i tylko sumienie nie pozwala o nich zapomnieć. A najdziwniejsze jest to, że ludzie, których krzywdzimy rzucają wszystko w nie pamięć, a Ci, którym poświęciliśmy prawie wszystko wysysają z nas życie jak pijawki. I kiedy wydaje się, że jedyne na co w życiu zasłużyliśmy i to co nam pozostało to mnóstwo wyrzeczeń i bardzo ciężka praca, nagle ni stąd ni zowąd pojawia się dobry duch i pozwala nam na spełnienie przysypanego popiołem marzenia, marzenia, które może otworzyć bramę do nowego świata, nowych możliwości. Marzenia, które jak to z marzeniami bywa - po prostu jest piękne i takie nieprawdopodobne do zrealizowania. A jednak ... Nie wiem czym ja sobie zasłużyłam na tego dobrego ducha - ale bardzo "mu" dziękuję :) - za wiarę we mnie, za wyrozumiałość, i za całą resztę :)
A na do widzenia przedstawiam propozycję wizytówki i ulotki ... mojej przyszłej firmy (już wkrótce). Jeśli kiedyś zawiesicie swój wzrok na tych niesamowitych oczach to pomyślcie o mnie i moich produktach.
Przód:
tył:
ulotka przód:
Ulotki i wizytówka super. Hipnotyczne
OdpowiedzUsuńI o to chodzi :D a tak na poważnie - trudne imię (większość zamienia mi ł na r i jest Mirosława/ Mirka a nie tak jak być powinno Miłosława/ Miłka, jeszcze trudniejsze nazwisko (podobno). Nie potrafiłam znaleźć jednego słowa, które byłoby tym "haczykiem", które wpadnie do głowy i utkwi na dłużej. A kobieta motyl, i te oczy ... są tak jak ujęłaś - hipnotyczne :) i bardzo mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, że zwróciłaś uwagę :) To znaczy, że nie zniknę w tłumie :)