Litosnoszki od turpis

Ostatnio chwaliłam się całą paletą kolorów filcu wykorzystanego do uszycia torebek dla małych dam i okładek do notesów. 
Teraz chciałabym pochwalić się listonoszkami z szarego filcu ale z kolorowymi aplikacjami.

Pierwsza z nich to torba zapinana na ekspres z dużą sową w kropki. 

Sowa miała być standardowych wymiarów czyli taka jak dotychczas  ale nie mogłam znaleźć odpowiedniego wykroju i musiałam na szybko stworzyć coś sama.

Kolejna torba jest z aplikacją podobizny jednej z najsłynniejszych bajkowych postaci - różową panterą

Myślę, że to jedne z ostatnich toreb filcowych uszytych w tym sezonie :) Czas wziąć się w końcu za nowości i kolejne okładki na notesy ... dosyć szybko się rozchodzą :)

Świat się kręci wokół kolorów :) c.d.

Tak, tak, wciąż kolorowo i pstrokato i wciąż z filcem w roli głównej :)

Ponieważ ostatnio trochę przerzedziło się w galerii na półce z notesami postanowiłam uszyć kilka filcowych okładek, które stały się oprawą dla gładkich notesów.

Pierwsze notesy były to bruliony w kratkę, pomyślałam jednak, że bardziej uniwersalne są z gładkimi kartkami - mogą wtedy stać się szkicownikami, albumami na zdjęcia, zbiorem ulotek, przepisów, itp.

A że zbliżają się święta Wielkanocne i dla niektórych okazja do podarowania prezentu/drobiazgu czyli tzw "zajączka" na zamówienie uszyłam też notesy dla dwóch sióstr z motylami.
 

Wykorzystując duże zapasy filcu 3mm uszyłam torebki dla małych dziewczynek :) 

Zależało mi na tym, żeby paski miały regulowaną długość tak, żeby mogły nosić je zarówno 2-latki jak i 8-latki :) a nawet starsze dziewczynki jeśli tylko będą miały taką ochotę :) Torebki zapinane są na magnes co również jest ułatwieniem dla małych i większych kobietek :)

Torebki może nie są duże ale ich uszycie było nie lada wyzwaniem :) Czy małe damy pomieszczą wszystkie swoje skarby? Zobaczymy :)

Świat się kręci wokół kolorów :)

Mam wrażenie, że po ponurej "zimie" świat budzi się do życia złakniony kolorów :) 
I dlatego po raz kolejny :) uszyłam całą gamę wiosenno - letnich toreb płóciennych :)

Przyznam szczerze, że miałam już nie wracać do tego modelu toreb ale okazuje się, że wciąż są No.1 :) Mam jednak nadzieję, że wkrótce uszyję coś innego :)
A póki co jeszcze gang małych klocków - plecaków:



 na widok których, prawie każdy mówi - O! Klocek LEGO :)

Kolory, kolorami ale klasyka też nie pozostaje w tyle :)
Dwie torby z motywami jaskółek 

szybko znalazły swoje wielbicielki :) co oczywiście i mnie bardzo cieszy :)

Miłego, kolorowego weekendu wszystkim życzę :)

Moje ostatnie prace

Czuję się jakby lata świetlne minęły od ostatniego postu ... Zrzucę to na karb zapracowania ...
A to czym chciałam się pochwalić to torby filcowe, które uszyłam według mojego projektu: rozmiar, połączenie, uchwyty, aplikacje :)

Pierwsze moje torby, które szyłam z filcu wydawały mi się dosyć spore. I takie były choć dosyć opornie się sprzedawały. Później zaczęłam szyć mniejsze, z jednym paskiem.
Ale otoczenie zaczęło sugerować, że przydałyby się duże i pakowne. I takie uszyłam :)

Torby są jednokomorowe, zapinane na ekspres, w środku kieszonka na dokumenty lub telefon,

 na "pleckach" torby duża kieszeń zapinana na ekspres :)

Zafascynowana  sukcesem torby z motylem uszyłam podobną, tym razem z różową jego wersją i bez "cienia"

 - niestety nie spotkała się już z takim uznaniem jak pierwsza wersja.

Uszyłam też kilka notesów w filcowych okładkach,

 

z kilku jestem bardziej dumna bo sama robiłam guziki :)

a ponieważ koty jako aplikacje odnajdują się wszędzie uszyłam też kolejną listonoszkę z kocią podobizną

 
 a także etui na tablet 10"

 Ostatnio zauważyłam też wzmożoną fascynację Muminkami, a to zmobilizowało mnie do uszycia etui na tablet z Muminkiem

Na koniec coś z decoupage :) czyli mały come back do  konewek :)

Mam nadzieję, że następny post szybciej się pojawi niż ten, który właśnie napisałam :)

Miłego dnia :)