Dla mnie wyznacznikiem nowego roku jest Wigilia Bożego Narodzenia. To ona wyznacza i daje sygnał co się będzie działo w nadchodzącym roku. Noc 31.12/01.01 to tylko data w kalendarzu :)
Jeśli chodzi o status zawodowy to będzie rok nie zmian tylko porządków, a właściwie uporządkowania rytmu pracy: wystawiania się na targach, uporządkowania szmatek - łatek w pracowni :) uporządkowania projektów i wykrojów, dokończenie różnych prac ... Tak to będzie rok porządków :) Mam nadzieję, że dzięki ograniczeniu i wyselekcjonowaniu imprez wystawowych będę miała czas na dopracowanie swoich projektów tak, aby były one najwyższej jakości :)
Nie mam noworocznych postanowień chyba, że tylko takich żeby "udźwignąć" swoje porządki :)
Wszystkim bliskim i dalszym znajomym, klientom i oczywiście mojej rodzinie - życzę przede wszystkim zdrowia. Z resztą wszyscy mniej lub bardziej sobie poradzimy :)
Dla poparcia tego co czuję i napisałam wstawiam fragment z horoskopu chińskiego na 2017 rok :)
Rok Koguta będzie czasem, w którym wielu z nas otrzyma szansę wykonywania swoich obowiązków w bezbłędny sposób – bez względu na to, czego będzie potrzeba, aby osiągnąć sukces. Teraz nadszedł czas, kiedy naprawdę lepiej zrobić mniej, ale zrobić to doskonale. Nie ma sensu iść w swoich obowiązkach na ilość. Jakość ma w tym roku największe znaczenie.
Pozdrawiam Was w ten słoneczny dzień
Miłka (turpis)
piątek, 30 grudnia 2016
środa, 21 grudnia 2016
Czy 200 to dużo?
Zależy czego - odpowie niejedno z Was.
W moim przypadku chodzi o 200 notesów :)
Podobnie jak w roku ubiegłym Urząd Miasta Łodzi Dział Promocji zamówił u mnie .... 200 notesów. Może nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego gdyby nie termin realizacji zamówienia, który w trakcie szycia notesów skrócił się o 10 dni :( Nóż na gardle to mało powiedziane, ponieważ w 1,5 tygodnia miałam stworzyć kolekcję 200 szt okładek a w tzw między czasie wyjazd dwudniowy na targi.
Ale jakimś cudem udało się :) i uszyłam :)
Takie były początki (to niewielka ilość w stosunku do całości)
a tak wyglądał drugi, większy (134 szt) transport notesów do urzędu
Ogólne zestawienie uszytych okładek z notesami:
i mały przekrój tego co powstało (z racji krótkiego terminu dosyć sporo okładek było malowanych)
Nic by się nie udało gdyby nie wspaniała współpraca z Panem Krzysztofem od filcu http://www.reczne-robotki.pl/ i Panem Markiem od notesów z hurtowni Gust-Pol. Bardzo Panom dziękuję :)
W moim przypadku chodzi o 200 notesów :)
Podobnie jak w roku ubiegłym Urząd Miasta Łodzi Dział Promocji zamówił u mnie .... 200 notesów. Może nie byłoby w tym niczego nadzwyczajnego gdyby nie termin realizacji zamówienia, który w trakcie szycia notesów skrócił się o 10 dni :( Nóż na gardle to mało powiedziane, ponieważ w 1,5 tygodnia miałam stworzyć kolekcję 200 szt okładek a w tzw między czasie wyjazd dwudniowy na targi.
Ale jakimś cudem udało się :) i uszyłam :)
Takie były początki (to niewielka ilość w stosunku do całości)
a tak wyglądał drugi, większy (134 szt) transport notesów do urzędu
Ogólne zestawienie uszytych okładek z notesami:
i mały przekrój tego co powstało (z racji krótkiego terminu dosyć sporo okładek było malowanych)
Nic by się nie udało gdyby nie wspaniała współpraca z Panem Krzysztofem od filcu http://www.reczne-robotki.pl/ i Panem Markiem od notesów z hurtowni Gust-Pol. Bardzo Panom dziękuję :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)