Jarmark Bożonarodzeniowy na Piotrkowskiej to nie lada wydarzenie - dla Łodzian, dla mnie.
Jak pisałam w poprzednim poście - wygrałam to stoisko w konkursie :) co już samo w sobie jest dla mnie wyjątkowym wyróżnieniem :) Jarmark rozpoczął się dzisiaj i dzisiaj w większości stoiska były obstawione. Gro z nich to sklepiki z jedzeniem (chleb, wędliny, sery, itp) ale jest wśród nich kilka z "pomysłami na prezent" jak to moje :)
Z racji jeszcze jednego kiermaszowego wyjazdu poza Łódź w ten weekend na stoisku prezentują się tylko moje rzeczy, ale od poniedziałku i ja będę pilnie wypatrywała chętnych na zakupy :)
Dzielnie mnie wspierają i zarazem doglądają dobytku Basia z Mirkiem i Aneta i dzięki temu stoisko wzbogaciło się również o ich prace :)
W tak zwanym między czasie uzupełniając mój asortyment uszyłam kilka nowych rzeczy, a mianowicie kopertówki (są większe niż te, które szyłam po raz pierwszy)
jak i muszki dla małych dżentelmenów :)
Udało mi się nawet stworzyć taki mały świąteczny komplecik dla dużego i małego eleganta:
Dziękuję także wszystkim tym, którzy tu zaglądają i zostawiają wiele słów wsparcia :) To zobowiązuje ale daje też dużo wiary w to, że może się udać :)
Powodzenia podczas kiermaszu :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) pomimo, że Kłodzko tak daleko zapraszam :)
UsuńPowodzenia! Życze udanego kiermaszu!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :) tak dużo podróżujesz - może zajrzysz do Łodzi?
UsuńBoże, jakbym chciała zobaczyć to na żywo! Tak sobie myślę, że może latem gdy będzie ciepło i sucho...
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ta kopertówka całkiem szara bez kwiatów i innych dodatków :)