Pokażę Wam to, co stało się moją pasją, moim nowym zajęciem :) Oczywiście to są pierwsze prace, i takie bardzo, bardzo proste (w porównaniu z tymi, które można podziwiać u innych). Ale cóż ... "pierwsze koty za płoty" :)
W ciągu kilku wieczorów powstał komplet: naszyjnik, kolczyki i bransoleta. Może być ślubnym zestawem ale można też nosić go wersji - każdy osobno :)
Kolejna praca powstała za namową przyjaciółki - bransoleta w słonecznych kolorach:
Oczywiście wykorzystując resztki sznurków - powstały kolczyki :)
Kolejna praca powstała za namową przyjaciółki - bransoleta w słonecznych kolorach:
Oczywiście wykorzystując resztki sznurków - powstały kolczyki :)
Jak to Małgorzata Sowa, autorka książki o sutaszu napisała ;) "Haftowanie biżuterii sutasz silnie uzależnia ..."
Kto by pomyślał ... :))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.
Jest on dla mnie oceną mojej pracy.