Tak czy inaczej pora wziąć się na poważnie do pracy. Ponieważ wysłałam cały pakiet moich rzeczy do sklepu do Zduńskiej Woli - zostałam z jakimiś nędznymi resztkami decoupage i zerowym stanem kartek.
I postanowiłam trochę nadrobić zaległości w kartkach, w różnych tematach. Kartki to połączenie haftu matematycznego, stickersów, elementów 3D i tuszy. Wycinanie i klejenie tych elementów wymaga tyle samo czasu co wykonanie haftu na kartce. Potem jeszcze skomponowanie w całość i ... gotowe :)
Chciałam tylko uprzedzić, że kartki są zrobione przy sztucznym świetle i niektóre - lampie błyskowej :( ale to tylko dlatego, że chciałam się jeszcze nimi pochwalić zanim spakuję w folię z kopertą :)
Śluby
Chrzciny
Imieninowe, urodzinowe, i bezokazyjne
Z serduszkiem
Biorę się do pakowania i jutro podrzucę do mojej biblioteki :) Mam nadzieję, że Panie przygarną pod swoje skrzydełka moje prace :) Choć po wakacyjnych warsztatach z haftu matematycznego urosła mi konkurencja (sama ich nauczyłam :D )
Śliczne karteczki :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej!
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń