Dlaczego fal start? Bo w ostatniej chwili pojawiłam się z jedną kartką w dłoni; bez zdjęć, rekomendacji - nic, zero.
Po prostu ...
1. nie wiedziałam, czy to w ogóle to ma sens,
2. nie wierzyłam, że może się udać.
Ale szansa jest, mogę dorzucić to i owo i oto co przygotowałam poza rekomendacjami.
Dawno, a nawet bardzo dawno temu opracowałam sobie katalog swoich prac. W większości był to decoupage, trochę biżuterii. Teraz, jedna z trzymających za mnie kciuki Pań podpowiedziała, żeby zrobić prezentację :) Kiedy piszę tego posta jeszcze nie wiem czy uda mi się pochwalić Wam tą prezentacją. Ale wiem, że mogę pochwalić się swoim etui na płytę :) na której jest owa prezentacja:
Na deseczce pojawił się transfer z wydruku (wydruk na laserówce) - a sam transfer wykonałam ... zmywaczem do paznokci. Póki co moje prace z transferami z użyciem specjalnych do tego preparatów nie były ciekawe - ja nie jestem nimi zachwycona :( Ale ten sposób - jest fantastyczny :) Chciałabym jeszcze spróbować na tkaninie i kolor.
A żeby nie było tak szaro to wprowadzam trochę koloru i ... ta dam ... klocki LEGO w nowym wydaniu :) Pomysł znalazłam w sieci ale trochę go zmodyfikowałam, zrobiłam według własnego uznania i są:
Poszłam za ciosem :) i powstał jeszcze jeden klocek - pudełko ale już w wersji pojemnika na skarby, klocki, itp w kolorystyce LEGO friends
Ciekawe czy mogłabym wystartować z tymi "klockami" na wystawie LEGO?
Trochę wcześniej powstało ale nie pokazywałam go wcześniej białe pudełko na alkohol:
Dwa pozostałe zrobiłam duuuuużo wcześniej, ale ponieważ wstawiałam je do sklepu z alkoholami - postanowiłam zaprezentować je ponownie. Niestety do sklepu się włamano i białe i kremowe pudełko zostały bardzo poważnie uszkodzone :( Oczywiście koszty zostaną pokryte ale nie ukrywam, że zrobiło mi się przykro - poświęciłam im bardzo dużo czasu, pracy ...
To są duże pudełka - maluję/dekoruję też maleństwa :) Małe pudełeczka 6cm x 6cm jak je nazwałam puzderka mogą być ozdobnym opakowaniem dla biżuterii, mlecznych ząbków dla dzieci, muszelki znad morza czy wspomnień. To takie pudełeczka z duszą :)
Jest wersja - słodkie maleństwa:
jest wersja dla starszych:
Pudełeczka trafiły do galerii CESTA w Łodzi :) Oby szybko znalazły swojego fana :)
Miłko, Kochana, komu ma się udać, jeśli nie Tobie?! Niezmiennie zaskakujesz mnie i kreatywnością, i dbałością o szczegóły, i wszechstronnością, i ilością prac :)
OdpowiedzUsuńTa wszechstronność bywa i przekleństwem :) choć właśnie to sjest super - nie można się znudzić :) A jak już będę miała pracownię, to Cię do niej zaproszę :)
Usuń