W sezonie letnim była kolekcja sukienek z krótkim rękawem (a właściwie bez). W sezonie jesienno-zimowym powstała kolekcja sukienek z długim rękawem z nieco zmienioną też długością.
Wykrój na tą sukienkę znalazłam w burdzie, choć przyznam, że dosyć mocno go zmodyfikowałam: zwęziłam rękawy, zmieniłam wykończenie dekoltu i samych rękawów, a także wzbogaciłam sukienkę w kieszenie, są w szwach bocznych.
Oprócz sukienek uszyłam też kilka wdzianek, których pierwowzory powstały w listopadzie ubiegłego roku (http://pasja-i-rekodzielo.blogspot.com/2015/11/zwariowany-swiat-mz.html). I wdzianka przeszły lekką metamorfozę, (nie podszyłam kołnierza), są z cieńszych dzianin bawełnianych, które są lekkie i miłe w dotyku. Niestety jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia ale pochwalę się tym co mam:
Do luźnych wdzianek uszyłam spodnie, idealne do jogi, zumby lub do zwykłego relaksu :)
Spodnie uszyłam z bawełny z lycrą, dzięki temu fajnie się układają, nie wypychają się, mają lekko lejącą się formę.
Jeśli chodzi o kolorystykę, chciałam wprowadzić nieco koloru do wszechogarniającej nas szarości, dlatego mój wieszak na targach w Katowicach był bardzo kolorowy :)
Większość uszytych przeze mnie rzeczy (bluzy, spodnie, torby) nosi moją metkę.
Logo jest po dużej modyfikacji i zmianie :) ale ta wersja bardziej mi odpowiada niż poprzednia :)
Jeśli komuś wpadło coś w oko zapraszam do sklepu na dawanda.com Jeśli nie ma tego w sklepie, napiszcie, może uda mi się powtórzyć dany egzemplarz :)
Ale super!!!!! Ta wersja z Myszką Miki jest czadowa. Piękne ciuszki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHej Aniu :) cieszę się, że podobają Ci się ciuszki :) Chciałam, żeby było kolorowo i chyba trochę mi się udało :)
Usuń