Właściwie to ciąg dalszy mody dla dorosłych :)
Lubię szyć to w czym sama dobrze się czuję, ewentualnie to, co ma w sobie "coś", taki wabik, haczyk, coś co powoduje, że rzecz wydaje się być banalna i zwyczajna ale ... nie można przejść obok niej obojętnie.
Moim najnowszym dziełem jest wdzianku typu oversize, jak dla mnie wdzianko a'la wiewiórka. Można je nosić na wiele sposobów, można rozpostrzeć jak skrzydła, można przewiązać się apaszką, paskiem, założyć komin lub dużą biżuterię.
Na razie uszyłam w 4 kolorach, oczywiście nie mogło zabraknąć mojej metki :)
Podobają mi się takie wdzianka. Niestety dla mnie za długie i wyglądam w nich jak kokon ;) pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńNo tak, można czuć się w nim jak w kokonie, można jak nietoperz ... Myślę, że dużo wbrew pozorom zależy od koloru, który się dobierze ... Ja źle czułam się w czarnym, szarym, lepiej już w oliwce, i wydawało mi się, że albo źle w tym wyglądam albo to jest jakieś dziwaczne wdzianko. Ale kiedy założyłam granat - mmmmm to było to :) Pozdrawiam ;)
UsuńŚwietne, takie uniwersalne. Najbardziej podoba mi się szare. Świetny pomysł. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mi też podoba się szare (właściwie to wszystkie chyba z wyjątkiem czarnego) ale o ile noszę dużo szarych ubrań - w przypadku tego wdzianka najlepiej czuję się w granacie :) Pozdrawiam :)
UsuńUwielbiam takie wdzianka! Piękne są. Ciekawe czy bym się zmieściła. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMyślę, że bez problemu wszak rozmiar (jeśli w ogóle jest) to jest uniwersalny a kimono jest samo w sobie duże i luźne - zależy kto się w czym dobrze czuje :)
Usuń