niedziela, 19 stycznia 2014

Licytacja

Jakiś czas temu zwrócono się do mnie z prośbą o podarowanie jednej z moich prac na aukcję charytatywną: Pomóżmy Oliwii Postawić Pierwszy Kroczek.  Niestety, aukcja jest dostępna tylko na facebook 'u (dlaczego piszę niestety? - dlatego, że znam wiele osób, które nie chcą mieć nic do czynienia z fb lub nie odnajdują się na tym portalu i choćby dlatego nie wezmą udziału ani w tej ani w innej aukcji).  

Na tą chwilę wystawiona jest ikona:



https://www.facebook.com/events/496554073796511/504293299689255/?notif_t=plan_mall_activity

Piszę na tą chwilę, bo zgłosiłam dwie prace: ikonę i szkatułkę z różami.


Po zakończeniu licytacji prace trafiają do zwycięzcy bezpośrednio ode mnie gdyż, organizatorzy tylko zbierają zdjęcia i zajmują się stroną techniczną - wystawianie przedmiotów i nadzór nad przebiegiem licytacji.

Pierwszy raz biorę udział w takim zdarzeniu więc czuję się trochę niepewnie. Mam cichą nadzieję, że prace się komuś spodobają i dzięki temu zasili się budżet małej Oliwki przeznaczony na leczenie i rehabilitację :)

*** 
To niesamowite - drugi dzień aukcji a ikona osiągnęła 110zł!!! (aukcje rozpoczęto kwotą 10zł)
Ciekawe jaki będzie finał - 23.01.2014 do 21.35
Trzymam kciuki!! :)
 ***
Zaczął się trzeci dzień aukcji a ikona osiągnęła - 200zł :) Tak trzymać :)
***
Kolejny dzień aukcji - ikona osiągnęła kwotę 220zł i myślę, że przy tej kwocie zamknie się aukcja - choć finał jest jutro :)

Dzisiaj też pojawiła się szkatułka i póki co osiągnęła kwotę 30zł. Ponieważ przesłałam na początku organizatorom aukcji tylko jedno zdjęcie to w tym miejscu pozwolę sobie uzupełnić tą ofertę o dodatkowe zdjęcia szkatułki




 W opisie popełniłam małe faux pas i podałam kolor dołu jako bordowy - ale tak to jest jak odkłada się zrobioną rzecz na dalszą półkę i nie sprawdzi dokładnie na czas. Mam nadzieję, że nie zrazi to licytatorów i podejmą i tym razem wspaniałą walkę w szczytnym celu :)

***
Zakończyła się aukcja ikony z kwotą .... 500zł. Nie wiem jak wy ale ja do tej pory wciąż nie mogę w to uwierzyć. Niesamowite ....

2 komentarze:

  1. No właśnie, np. ja należę do takich osób - nie ogarniam tego FB, nie odnajduję się tam... Oby licytacje były udane i obie rzeczy znalazły hojnych nabywców :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, iż pomimo tego, że fb to portal "dla wybranych" :) uda im się mocno zasilić budżet :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz.
Jest on dla mnie oceną mojej pracy.