I nikt się nie spodziewał, a na pewno nie ja, że staną się jednym z gadżetów w pudełkach rozdawanych rodzicom dzieci w wieku 0-6 m-cy (mam nadzieję, że nie pomyliłam) na najbliższych targach dziecięcych we Wrocławiu TARGI MOTHER & BABY2017
Szybkie zlecenie na 40 szt niepozornych króliczków okazało się nie lada wyczynem. Czas uciekał nieubłaganie ... Wykrój, naszycie metek, zszycie elementów, wypełnienie ich ... to 1/4 całej pracy.
Najbardziej czasochłonne jest wykończenie.
Wyszywanie oczek, nosków, wąsików ....
układanie i doszywanie kokardek
Skąd pewność, że zabawka będzie akurat z mojej kolekcji? Każdy króliczek i miś ma na pleckach naszytą metkę :)
Spakowane grzechotki ruszają w swoją pierwszą wyprawę do Warszawy
tam będą przepakowane i w towarzystwie innych pięknych rzeczy trafią w ręce rodziców i ich pociech :)
Całkiem sporo gromadka poleciała do Warszawy, a niech cieszą malusie rączki :)
OdpowiedzUsuńfajne pomysł :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń