Ostatnio dosyć modne zrobiły się plecako - worki. A może one cały czas były modne?
Tak czy inaczej, pomyślałam, że może i ja dorzuciłabym do swojej oferty taką pozycję zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych.
I tak oto powstał mój prototyp z żółtego (słomkowego) eko - zamszu. Bardzo lubię tą tkaninę bo wygląda szlachetnie już sama w sobie.
Worek ma w środku bawełnianą podszewkę z kiszonką, na zewnątrz jest kieszeń zapinana na napy.
Niestety nie mam w tej chwili dostępu do manekina a moja modelka jest nieco zblazowana dlatego może nie udało mi się uchwycić tego worka tak jak powinnam.
Dla dzieci powstała by wersja z nadrukami.
Pomyślałam, że jest to idealne rozwiązanie na wakacje, na rower lub na co dzień ale nie ukrywam, że ciekawa jestem waszej opinii.
▼
sobota, 25 kwietnia 2015
piątek, 24 kwietnia 2015
Małe torebki
Ostatnio w mojej ofercie pojawiły się małe torebeczki. Póki co szyte z myślą o małych dziewczynkach, ale powstaje też projekt na przystosowanie wykroju dla starszych dziewczynek, dziewczyn, Pań w różnym wieku :)
Powstała cała kolekcja torebek w kolorze amarantowym:
niebieskim
żółtym
czy pomarańczowym
Pojawiły się też w szarościach, ale zdążyłam tylko utrwalić jedną z nich:
jest też zielony "rodzynek" :)
A taki był początek :)
Miłego weekendu :)
piątek, 17 kwietnia 2015
Zabawki od turpis
Odskocznią od szycia toreb a jednocześnie wzbogaceniem oferty sprzedażowej jest szycie zabawek :)
Jakiś czas temu pokazałam moje pierwsze zabawki, m.in. koty :) dzisiaj nich klony lub sobowtóry jak kto woli :)
Do mojego pluszowego zoo dołączył tez słonik z bardzo dużymi uszami i pokręcona żyrafa :) Myślę, że idealnie sprawdziłaby się w podróży jako poduszka na kark :)
Na zakończenie jeszcze jedna nowość - kosmetyczki. Kiedyś kupiłam tą tkaninę z myślą o uszyciu torebek ale chyba przeceniłam swoje możliwości i tak powstały podręczne kosmetyczki, z bawełnianą podszewką od środka
Wszystkie moje uszytki zabieram w najbliższą niedzielę na jarmark spalski na który wszystkich serdecznie zapraszamy :)
Jakiś czas temu pokazałam moje pierwsze zabawki, m.in. koty :) dzisiaj nich klony lub sobowtóry jak kto woli :)
Po raz pierwszy uszyłam też duże sowy z dzianinowego weluru, które z powodzeniem mogą służyć jako poduszki :)
Do mojego pluszowego zoo dołączył tez słonik z bardzo dużymi uszami i pokręcona żyrafa :) Myślę, że idealnie sprawdziłaby się w podróży jako poduszka na kark :)
Na zakończenie jeszcze jedna nowość - kosmetyczki. Kiedyś kupiłam tą tkaninę z myślą o uszyciu torebek ale chyba przeceniłam swoje możliwości i tak powstały podręczne kosmetyczki, z bawełnianą podszewką od środka
Wszystkie moje uszytki zabieram w najbliższą niedzielę na jarmark spalski na który wszystkich serdecznie zapraszamy :)
sobota, 11 kwietnia 2015
Czy duże może być piękne?
Może to przesilenie wiosenne a może sama nie wiem czego chcę ... Mam wrażenie, że stanęłam w miejscu i kręcę się wokół własnej osi :(
Dlatego jako odskocznię od szycia torebek postanowiłam coś umalować, udekorować. I tak oto powstała duża biżuteria z drewna :)
Jest wyjątkowo duża i kolorowa ... ale wydaje mi się, że idealnie wpasuje się w słoneczne lato i niejednej kreacji nada wyjątkowy charakter :)
A co do malowania ... oczywiście nie obyło się bez malowania palcami :) a że to bejca .... hmmmm, pełna kolorystyka wciąż zdobi moje palce :) takie naturalne pędzelki :)
Dlatego jako odskocznię od szycia torebek postanowiłam coś umalować, udekorować. I tak oto powstała duża biżuteria z drewna :)
Jest wyjątkowo duża i kolorowa ... ale wydaje mi się, że idealnie wpasuje się w słoneczne lato i niejednej kreacji nada wyjątkowy charakter :)
A co do malowania ... oczywiście nie obyło się bez malowania palcami :) a że to bejca .... hmmmm, pełna kolorystyka wciąż zdobi moje palce :) takie naturalne pędzelki :)