wtorek, 9 grudnia 2014

Zielona 1 ... i co dalej?

Mija trzeci tydzień istnienia galerii/pracowni na Zielonej. Wciąż niedoskonała, wciąż na etapie rozwoju, wciąż uzupełniana w narzędzia do pracy jak i same gotowe rzeczy. 

Czy i co zmieniła w moim życiu? Jeszcze niewiele - wniosła pewną stabilizację, rytm i miejsce do 
pracy - ale póki trwa gorący okres przedświąteczny, póki wciąż w tle gdzieś odbywają się kiermasze - to będzie to tylko kolejne miejsce, w którym jestem. 

Czasami ktoś do nas zagląda choć wciąż nie mamy reklamy :( już jest pomysł, już jest osoba, która przekształci ten pomysł w coś namacalnego i wizualnego :) ale jeszcze trochę to potrwa. 

Jakiś czas temu do swojej oferty wprowadziłam kalendarze i notesy w filcowych okładkach. Na jednym z ostatnich kiermaszy jedna z Pań oglądających rzeczy na stoisku była pod wrażeniem kalendarzy ale zasugerowała, że mogłyby być w bardziej biznesowych okładkach, a nie koniecznie w różowych z ptaszkami czy zielonych z owieczką (choć prywatnie nic do nich nie ma) :)

Posłuchałam, przeanalizowałam i tak oto powstały kalendarze w bardziej "wyjściowym" wdzianku :)








Mam nadzieję, że znajdą swoich wielbicieli :)

Na koniec jeszcze jedna pozytywna wiadomość ... wygrałam w konkursie Urzędu Miasta Łodzi stoisko na połowie domku drewnianego, na kiermaszu świątecznym "Łódź kreuje pod choinką" na Piotrkowskiej :) I jedyny mój póki co problem - to czy będę miała co tam wystawić i czy ja się odnajdę w takim miejscu .... Przeraża mnie to :(((

10 komentarzy:

  1. Na pewno będzie dobrze! :) Pochwal się potem zdjęciami z kiermaszu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za pozytywną energię :) i wiarę w moje możliwości :) Pochwalę się oczywiście jak tylko będzie czym :)

      Usuń
  2. ...super!!! udało się i będzie dobrze kto jak nie TY dasz rade
    Buziole wielkie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu - ta Piotrkowska to Twoja zasługa i gdyby nie Ty - pewnie nawet bym nie wiedziała, że coś się dzieje :) Dziękuję :)

      Usuń
  3. Będzie dobrze, trzymam kciuki :) Ten kalendarz w złotym wdzianku wygląda bardzo dostojnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba ma coś w sobie elektryzującego :) bo jesteś kolejną osobą, której wpadł w oko :)

      Usuń
  4. A skąd zwątpienie we własne siły i polot?! Nie pozwalam na takie myśli. Będzie najlepiej jak tylko może być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu jesteś dla mnie motorem do działania :) Dzięki Tobie i wszystkim, którzy tu zaglądają wierzę, że to co robię ma sens :) Dziękuję :)

      Usuń
  5. Ja również trzymam kciuki, aby wszystko się ułożyło po Twojej myśli. Kalendarze są bombowe!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za kciuki i za uznanie dla kalendarzy :) Mam nadzieję, że i wśród innych wzbudzą taki zachwyt :)

      Usuń

Dziękuję za komentarz.
Jest on dla mnie oceną mojej pracy.