W ostatnich dniach powstało kilka nowych prac, ale chyba chciałam za szybko je wykończyć i ... zmatowiały :( Próbuję znaleźć dla nich ratunek, ale sama nie jestem pewna ostatecznego rozwiązania. Póki co zastanawiam się nad olejem do lakierowanego drewna. Oby się udało.
A póki co pochwalę się Wam, tym co stworzyłam :)
Na początek chustecznik ze SpongeBob 'em. Była chwila zwątpienia i załamania bo serwetka z Gacusiem (dla niewtajemniczonych - ślimak SpongeBob 'a) się uszkodziła. A na tyle uległa zniszczeniu, że nie nadawała się do użycia :( Dlatego sama go domalowałam. Mam nadzieję, że się udało, oceńcie sami:
Może sami to zauważyliście/łyście, że lubię tworzyć dla dzieci. I dlatego drugi chustecznik też jest z motywem dziecięcym - jak dla mnie idealny do dziecięcego pokoju, przedszkola czy gabinetu pediatry.
Ale, to dorośli decydują o zakupach (na ogół), zatem i dużych też trzeba dopieścić :)
Książka-szkatułka, nad wersją której zastanawiałam się kilka razy otrzymała ostateczną szatę w ... nutki :)
może trafi w ręce jakiegoś melomana? :)
A na zakończenie podkładki pod kubeczki:
i szkatułka dla aniołka z ... aniołkiem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz.
Jest on dla mnie oceną mojej pracy.